4 szklanki
Amon, Brzęczek, ja i jeszcze ktoś. Spotkanie przy piwie. 4 życia, 4 szklanki za nas koledzy.
Ktoś nalał nam w szklanki goryczy życia
Ktoś dał nam goryczy smak poznać
Patrzyliśmy na gorycz w naszych szklankach
zebraną
I każdy z nas bał się swą szklankę
wychylić
Popatrzyliśmy na siebie. Uśmiech
Wznieśliśmy szklanki do góry
I wypiliśmy gorycz do dna mówiąc
-ZA NAS-
autor
prometeusz
Dodano: 2006-01-31 19:08:47
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.