Szkło.
Primum non nocere
Mój anioł smutne ma oczy
Mój anioł jest na mnie zły
Mój anioł skrzydła zastawił w lombardzie
Na mieście będziemy dziś pić
Wiem bracie, nie tego chciałeś
Nie potoś szedł za mną w krok
Nie po to dusze leczyłeś
I serce stopiłeś ze szkła
Cóż z tego, że jestem samotny
Cóż z tego, że idę przez mrok
Polewaj nam mój aniele
Będziemy śmiać się do dna.
autor
BERTio
Dodano: 2006-11-26 19:32:20
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.