Szkoda
Arkadiusz Łakomiak
Może zacznę od początku.
Było to któregoś piątku,
przyleciała do mnie sroka,
mała, smutna i bez oka.
Co się stało, miły ptaszku,
czyżbyś znalazł się w potrzasku?
Powiedz, czyja to robota?
Ach, rozumiem, pewnie kota.
Jesteś bardzo przygnębiony.
Czy to była wina wrony,
może sprawka myśliwego?
Ale jemu co do tego?
Przyznam, że nic nie rozumiem,
czegoś pojąć tu nie umiem.
Kto cię śmiał tak okaleczyć?
Wiem, już wiem, to były dzieci.
autor
PanMiś
Dodano: 2016-04-16 16:39:51
Ten wiersz przeczytano 2462 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
niestety tak bywa gdy nie rozmawia się z dziećmi -
lepiej dać do ręki telefon tablet i po sprawie - to
smutne:-(
pozdrawiam:-0
Bardzo lubię bajeczki z morałem. Nie tylko rozwijają
wyobraźnię, ale też uczą i wychowują.
Pozdrawiam Arku.
Arku Twoje rymowanki zawsze czytam z przyjemnością -
bo nie tylko uczysz i zatrzymujesz dzieci
pozdrawiam
ooo... to bardzo smutna sytuacja... dzieci trzeba od
małego uczyć, że zwierzęta to nie zabawka...
okrucieństwo mnie przeraża
warto sprawdzić zabawki, czy nie ma w nich pistoletu,
czołgu, lub bombowca zamiast od dzieciństwa wpajać
zabijanie a potem bać się wojny. Natomiast zdarza się
to w rodzinach podających się za chrześcijańskie.
Magnolio. Swoją odpowiedzią trafiłaś w 10! Dziękuję i
pozdrawiam.
Smutny lecz pouczajacy ,dzieci mają rodziców i to oni
powinni prowadzić rozmowy na różne tematy dobra zła,
często sama w formie bajek zabawy to robie ,i widze
efekty.Jak zawsze jestem na tak twoje pisanie jest
urocze pełne radosci uśmiechu dla czytających .
Bardzo smutny, ale do przegadania z
maluczkimi.Pozdrawiam.
Bardzo smutny wiersz To bolesne gdy rani się nie tylko
zwirzeta ptaki i przyrodę ale również ludzi
Bezmyslne okaleczanie ptaków w dzieciństwie często
nie kończy się w tym dziecięcym okresie zycia ale
wzrasta razem z dzieckiem i potem może być jeszcze
bardziej tragiczne w skutkach
Pozdrawiam serdecznie Arku
Życzę słonecznej niedzieli
Dziękuje kochani za ciekawe komentarze. życzę
wszystkim miłej niedzieli.
i ten wiersz, mozna czytać nie tylko wprost
często jedni kaleczą drugich,
a nie są już dziećmi(nieświadomymi)
tego, co czynią
życie bywa okrutne, a dokładniej - ludzie
Uroczy wierszyk, ale może się to przytrafić nie
grzecznym dzieciom. Pozdrawiam.
podobno kruk krukowi oka nie wykole
tak dzieci są uczone w szkole,
a sroka, ptak z rodziny krukowatych
dał sobie wykłuć jak jaki nie kumaty?
drogie dziatki, a w zasadzie: wy bachory
skąd się wziął taki pomysł chory?
Najpierw oczka wydłubiemy zwierzaczkom,
a potem, sąsiadom -przedszkolaczkom?
Smutna historia, ale takie też się niestety zdarzają.
Pozdrawiam serdecznie :)
Chyba naprawdę jestem szczęściarą:) Dobranoc.