Szkoda ryby
Szkoda ryby....
**************trochę na wesoło przed
wigilią*************
był w markecie na zakupach
w takiej wielkiej znanej sieci
myślał o zimowych butach
i prezentach dla swych dzieci
w tym molochu gwar i wrzawa
ludzie chodzą jak w amoku
lecz zakupy nie zabawa
trudno tu o święty spokój
wcisnąć chcieli to i tamto
trudno się promocji oprzeć
jakiś krem i tani szampon
chociaż jest już dużym chłopcem
lecz nic jeszcze to dopiero
śmieszne co się stało potem
biegnie jakiś pan z siekierą
za nim drugi z ciężkim młotem
chce rozprawić z biednym karpiem
by go zrobić w galarecie
śmiechu kupa jakież starcie
miało miejsce w tym markecie
wrócił więc natchniony miło
zajściem tym tak rozbawiony
zamiast z karpiem z rybą piłą
niespodziankę ma dla żony
L.Mróz-Cieślik
Komentarze (7)
Karpia w tym roku oszczędziłem. Zamieszania z rybą,
zwłaszcza rybą piłą uniknąłem. Wesoły i sympatyczny
wiersz. Pozdrawiam.:)
fajnie :-)
Dobra jest i ryba piła,
ale żeby nic nie piła,
chociaż kto dzisiaj nie pije?
Wesołych i Szczęśliwych Świąt
Dziś świąteczny nadszedł czas,
by życzenia składać wszystkim,
by nie kłócić się tylko kochać
ten dzień już nadszedł, myślę że każdy powinien sobie
wybaczać nawet najgorsze.
:)))
radosnych świąt!
Bardzo uśmiechnięty! Radosnych świąt 'D
Ryba uroni łezkę utkaną z przeżyć błyszczących.