Szkola
Wstajesz rano
Szykujesz sie do wyjscia
Nie chce ci sie
Ale musisz isc
Mama kaze
Bo co by bylo gdyby Cie nie bylo
I tak jest codziennie
Nie chce mi sie juz tak zyc
Ale musze
A w ogole po co wymyslili ten budynek
Po co ja wymyslili
Jak i tak nikt nie chce codzic do szkoly...
autor
anioleczek142
Dodano: 2006-12-12 16:25:44
Ten wiersz przeczytano 1288 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.