Szkoła moich marzeń
Dyrektorowi gimnazjum, w którym zrozumiałam, kim chcę być...
S zukam zrozumienia i oparcia,
Z najduję je
K luczę pomiędzy swoimi problemami,
O kazują sie takie proste do rozwiązania
Ł ańcuch przyjaźni jest nierozerwalny,
A le tylko tutaj...
M am poczucie bezpieczeństwa.
O bmyślam plany na przyszłość
I wiem, że zawsze mogę liczyć na
pomocną dłoń
C hyba nie ma drugiego takiego miejsca
H art mojego ducha objawia się dopiero
tutaj.
M am tylko delikatny uśmiech na twarzy,
A le tak naprawdę chce mi się skakać z
radości.
R zeczywistość zawsze jest kolorowa.
Z nikają granice pomiędzy dorosłością
a
dzieciństwem
E ntuzjazm wypełnia każdego z nas.
N iestety, nawet ja nie znam drohi do
szkoły moich
marzeń...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.