Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

szkoła - tak dla zasady

Polonez , Merc czy Tico...

Szkoła to takie więzienie
Za nic Cię tam posyłają
Nie patrzą na Twoje cierpienie
Do głowy morały Ci wkładają

A to Chemia różne kwasy i zasady
Fizyka później
Siedem do ośmiu godzin
I juz nie dajesz rady

A to Matma gdzie przed oczyma
Dzień w dzień masz tabliczkę mnożenia
Na koniec piekielnego dnia w szkole
Szanownemu profesorowi
Z uśmiechem-mimo że nie chcesz
Mówisz dowidzenia

Tam Cię dręczą i katują
Wyzywają od tępaków
Już rodzice nas nie wychowują
Tylko kadra tych cwaniaków

Posady ciepłe
Co rusz samochody zmieniają
I Mimo że umiesz
Masę jedynek Ci nastawiają

Nic tylko kasa
Szmugiel z łapówkami
Nie patrzą że jesteś biedny
Wyciągną wszystko
Nasi nauczyciele kochani

A na półrocze i na koniec roku
Tylko ręce zacierają
Kto da więcej, kto da więcej
Tego ubóstwiają

I nie ważna jest wiedza
Lub normy etyki
Trzy rzeczy czynią nauczyciela
-kasa
-samochód
- i fajne buciki


Tylko Oni mają to za frico:P

Dodano: 2006-03-29 15:42:41
Ten wiersz przeczytano 2003 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Szkoła
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »