Szkolna tarcza
Na fasadzie dużego gimnazjum,
W którym sam kiedyś uczyłem,
Oczy przechodniów razi napis :
"Kuźnia talentów i charakterów".
Odkąd dorodna młodzież polska,
Przestała nosić szkolne tarcze,
Niczym prawie się nie wyróżnia,
Poza komórką, językiem z ulicy.
Na zdjęciu sprzed kilku dekad,
Siedzę na ławce przed kinem,
Z dumą patrzę na swoją osobę,
Z tarczą przyszytą do rękawa.
Niech mi teraz nikt nie wmawia,
Że szkolna tarcza to przeżytek,
Uczeń ma być obywatelem świata,
Nie skinem jakimś czy anonimem.
Wszystkim autorom wierszy życzę zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych !
Komentarze (19)
Czas ludzi zmienia... miło wspominam szkolne czasy z
tarczą na rękawie.
Pozdrawiam :)
Na początku gimnazjum, nastolatki do obowiazkowych
mundurków zaczęły stosować bardzo mocny makijaż.
Estetyka barbie, manga, emo. Wychowawczyni na luzie
zapewniła, parę miesięcy i im przejdzie.
do szkoły sokoły. pozdrawiam
Też wspominam z sentymentem szkolne czasy. Pozdrawiam
:)
ładnie. Szkolna tarcza wyróżniała. Niebieska w szkole
podstawowej, czerwona w szkole średniej.
-- tarcze i ja nosiłam i dumna byłam...
Z sentymentem wspominam :)
Pozdrawiam:)
Uczeń ma być obywatelem świata - i wszystko w temacie
:)!
też pamiętam te tarcze, z sentymentem...
Przypomniałeś dawno minione czasy:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam świątecznie:)
Ja też nosiłam
Ja tez nosiła w liceum mundurek z tarczą, ale używałam
go tylko do wejścia do szkoły. Potem już raczej
wszyscy chodzili bez. Ale wspominam tamte czasy z
sentymentem:))
nosiłam tarczę na mundurku,byłam z tego dumna,
wesołych świąt
Wesolych swiat :) pozdrawiam
Wesołych Świąt Adasko:-)