Szkolne mury
Wiersz dedykowany moim znajomym z klasy IV TAK!
Te same mury...
Ta sama codzienność...
Te same twarze,
mijające na korytarzu...
Smutki i radości...
Spotkania i rozłąki...
Teraz nienawiść,
potem tęsknota...
Za tymi praktykami...
Za kumplami...
Za nauczycielami...
Czy to możliwe?
Tak! Bo to przeminie...
Zostaną wspomnienia...
Zakręci się łza w oku...
Ostatnie miesiące,
spędzone ze sobą...
Czy się jeszcze kiedyś
spotkamy?
Zadaję sobie to pytanie...
Nigdy nie zapomina się
szkolnych murów...
Szkolnych znajomości...
One w sercu do końca
będą trwać!
25.10.07r.
RCKU we wspomnieniach do końca pozostanie...
Komentarze (3)
Większość chyba z nas przeżywała lub będzie przeżywać
to co ty świetnie cię rozumiem...
Panie, naucz mnie przyjąć to, czego zmienić nie mogę;
daj mi siły, bym zmienił to, co zmienić mogę i umiał
odróżnić jedno od drugiego
Szkolne znajomości mają to do siebie, że są trwałe na
krótszą bądź dłuzszą chwilę. Inaczej ma się to do
przyjaźni, ona potrafi przetrwać wieki, czego Ci
życzę;) Pozdrawiam i thx;))