Szlafrok
Do A.K.
Śpisz obok mnie. Noc taka cicha...
Słyszę wyraźnie, jak oddychasz.
Słyszę Twoje sny.
Szepczesz je czasem
lub wyrzucasz krzykiem i płaczem.
Wtedy tulę się do Ciebie najczulej,
włosy i twarz głaszczę leciutko,
a Ty mruczysz żałośnie, tak smutno,
uspokajasz się jak dziecko ufnie
i całujesz moją rękę, zanim uśniesz...
Jak to dobrze – myślę – że jesteś,
że znalazłam Cię w ogromnym świecie
i zabrałam w swoje ciepłe życie,
w swoją podróż gorącą
od pragnień i życzeń.
I płyniemy wersalką pod słońce
naszą własną grawitacją złączeni,
na znikomej planetce w kurzu gwiazd,
w dal kosmiczną na maleńkiej Ziemi.
A przydarza się to jeden raz...
I tak mi do Ciebie daleko,
kiedy zamiast mnie
masz sny kolorowe pod powieką,
a ja Cię dotknąć chcę,
tak mi daleko przez Twój szlafrok
miękki,
w który jesteś szczelnie, grubo
owinięty,
a ja bym chciała przylgnąć cała i utonąć
w Twoim wonnym cieple,
w puchu na piersiach,
w ramionach...
Ale nie zbudzę Cię już. Leżę na straży
spokoju snów Twoich,
jasnych marzeń.
A kiedy Cię nie ma
czarną z samotności nocą,
wytęskniam czuły poemat,
co rankiem czmycha jak kocur.
Kiedy nie wracasz
i znów mi daleko do Ciebie,
wtulam się w szlafrok
miękki jak futro niedźwiedzie;
pachnie Tobą migdałowym
i Tobą – anyżem,
przyprawia o zawrót głowy
i sprawia,
że mi do Ciebie
bliżej.
Komentarze (56)
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Czytam. Literówka.
Czytamam po wielekroć. Masz dłużyzny. Nie pogniewasz
się?
Jesteś zakochanie - zauroczona. I dlatego wybaczam ci
to...
Pozdrów go ode mnie.
Kogo - sama wiesz...
Jurek
Droga poetko- obudziłaś wszystkie zmysły, zaczarowałaś
świat bycia we dwoje -przepięknie!
Serdeczności!
Hania
Zaczarowałaś Oxyvio, bardzo bardzo,aż tęsknota
obudziła wszystkie zmysły-oczywiście za miłością ,tą
która spada jak grom z jasnego nieba!
Serdeczności!
Hania
Zapamiętam. A pamięć mam dobrą.
Powiem tak: Wiersz do wiersza podobny, a do plagiatu
mu daleko, choć było tu na beju pełno takich.
Wiersz cudny, bardzo rozmarzony. Pozdrawiam
szlafrok ciepła i miłości
wersalką do słońca - super podróż
zabawnie wesoło erotycznie
super
pozdrawiam
Dziękuję, Madison. :) O to mi właśnie chodziło.
Wierszy o podobnej tematyce jest naprawdę sporo w
całej literaturze.
Andreasie, Twój wiersz - chociaż na podobny temat -
jest w zupełnie innym stylu. Jest piękny, bardzo mi
się podoba, ale kiedy pisałam swój - nawet nie
pamiętałam wówczas o Twoim. Przemknęło mi przez myśl,
że piszę na temat podobny do wiersza Leśmiana, a o
Twoim wierszu akurat zapomniałam - wybacz - krócej go
znam po prostu. Ale na Leśmianie też się nie
wzorowałam.
Ja także pozdrawiam Was serdecznie - Ciebie, Madi,
oraz Ciebie, Andreasie. :)
Poczytałam uwagi Andreasa i pobiegłam szukać jego
"Szlafroka"...Nie zamierzam być adwokatem,ale nie
bardzo widzę podobieństwo wierszy. Każdy z nas
piszących jest wrażliwą osobą i podejrzewam, że
każdego dotyczą podobne uczucia i emocje. Niedawno
czytałam wiersz jednej z autorek, gdzie peelka
wpatrywała się w śpiącego ukochanego - też można
znaleźć podobieństwo. Wg mnie "Szlafrok" jest bardzo
osobistym wierszem, skierowanym do konkretnej osoby.
Pozdrawiam cieplutko Ciebie - Oxy i Andreasa (nawiasem
mówiąc, zaskakująca zbieżność imion).
eminM, ubawiłam się bardzo! :D
Można by pomyśleć, że mnie znasz, skoro takie śmiałe
oceny wydajesz na temat mojego czytania... Wiesz, tak
się składa, że akurat jestem polonistką i
bibliotekarką, ha ha ha!
Ale dziękuję za poświęcony mi czas i aż dwa
komentarze.
Nawiasem, Marks powiedział: "BYT kształtuje
świadomość" - a nie gust. :D
Andreasie, w zakamarkach zagnieździła mi się MOJA
bezsenność, nie Twoja. Ten temat naprawdę nie jest
nowy! Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że Ty
"ściągałęś" (świadomie lub nie) np. od Leśmiana:
Nad ranem
Śpisz jeszcze... Na twych rzęsach - skra drobna
poranku.
Strachy śnią się twej dłoni - bo i drga, i pała.
Oddychaj tak - bez końca. Czaruj - bez ustanku.
Kocham oddech twej piersi, ruch śpiącego ciała.
A może to Ci się wryło w pamięć? ;)
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/kiedy-spisz-tuz-obok
-122684
Zresztą bardzo ładny wiersz.
Bardzo ciekawy wiersz i taki osobisty mhmmmmm bardzo
wyczuwalna jest Twoją miłość i oddanie a wiersz
pachnie ojjjjjjj pachnie i chce się rzec abyś tych
waszych rozłąk było jak najmniej;)
Pozdrawiam Was serdecznie:)
Już dawno takiego nie czytałam:)
Rozmarzona - pozdrawiam cieplutko-:)
Za mało Pani czyta literatury pięknej, a za dużo byle
czego.
Ale cóż... dawno, dawno temu pewien filozof o nazwisku
Marks mawiał, że to gust określa świadomość.