Sznurowadła.
Może chciałam byc kiedyś
tak z Tobą jak
w kobiecie punkt G.
Może kiedyś,
związani jak para
sznurowadeł
bo każdy kij
ma dwa końce
jak letnia jesień
i mroźna wiosna
kaleczę oddech podeszw.
Zaplątani jak w skórze
niemoc
- mokra para sznurowadeł.
autor
Hekate
Dodano: 2009-09-30 11:24:01
Ten wiersz przeczytano 1236 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersz bardzo dobry Ładna poezja czytelna :)
miłość jest połączona nicią sznurowadeł....to od nas
zależy czy pozwolimy jej się odplątać, tak by uczucie
spadło...(niczym but ze stopy)...moja miłość obwiązana
jest sznurowadłem z kokardką wiary, nadziei i siły
ponadczasowej...ładnie u Ciebie...Pozdrawiam:)