Szósta rano
miałam piękny sen :) "Zostańmy sami jeden dzień jedyny, tak do końca bo ja chcę z tobą dłużej zostać.."
Ktoś zapukał do drzwi z rana
Otworzyłam je nie pytając, „kto
tam"
Stanąłeś w progu jak zmęczony pies
Zapytałam "Kochany, co ci jest?"
Odpowiedziałeś "Po prostu przytul mnie
kochana"
I tak staliśmy wtuleni Ty i Ja
A po drugiej stronie drzwi reszta
świata..
Tych kilka dni, jak kilka chwil..
Miesiące przemieniają w lata..
Twój szept bez słów,
Oddech bez tchu..
Gdy mnie dotykasz płonę cała.
Od szeptu, aż po gest..
Ty przecież wiesz jak to jest?
Gdybym serce i duszę Ci oddała...
szkoda, że to tylko sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.