Szósty grudnia
Napisała Ewa list do Mikołaja,
by jej dał w prezencie parę nowych
łyżew,
zaś laleczkę Barbie chce jej siostra
Maja...
Na to pies Karusek już uszami strzyże...
Skąd Mikołaj weźmie na prezenty środki,
gdy miliony dzieci prezentów spragnione?
Myślisz, Ewo droga, że za uśmiech słodki
dostaniesz, co zechcesz, co masz
wymarzone?...
Ewa jeszcze nie wie, że Mikołaj stary
saniami zamierza glob objechać cały.
Czy do Ewy trafi, czy przywiezie dary?
Inne dzieci także będą nań czekały...
Nadszedł szósty grudnia śniegiem
oprószony,
i cudownie brzmiące za oknem janczary...
Ktoś z daleka jedzie i ktoś
niespóźniony...
To hen z Rovaniemi gna Mikołaj stary!
Gliwice 13.11.2019 r.
Komentarze (11)
pięknie i radośnie
z uśmiechem pozdrawiam
Przyjemnie i edukacyjnie :) Dziś dzieci nie nadążają
marzyć.
Miłym "mikołajkowym" prezentem są dla mnie Państwa
komentarze, za które serdecznie dziękuję. Miłej
soboty:) B.G.
Masz rację, w ten radosny czas "gwiazdka z nieba"
oznacza dla każdego coś innego. Niektóre dzieci marzą
"po prostu" o rodzinie... Pozdrawiam serdecznie. :)
Do mnie nie przyjechał. Widocznie byłem niegrzeczny.
:)
Radosny wiersz mikołajkowy,
dzieci się cieszą z tego święta,
chociaż Mikołaj dostarcza różnorakich prezentów, o
Barbie i ja dziś napisałam, lecz w całkiem innym
kontekście, nie dla dzieci raczej...
Pozdrawiam :)
Życzę, miłych, mikołajkowych niespodzianek.
Pozdrawiam.:)
Fajnie, radośnie...
Pozdrawiam :)
Fajnie, okolicznościowo, dziś sobie z przyjemnością
poczytuję mikołajkowe wiersze. Pozdrowienia dla
autorki :).
Piękny wiersz o Mikołaju i Ewie. Dzieciaki czekają,
wyglądają. Pozdrawiam serdecznie.
Ładny, ciepły wiersz. Każdy czeka na prezenty.
Pozdrawiam :)