"Szósty zmysł"
Inspiracja filmem o tym tytule...
Na brzegu świadomości
ukryłam Twój obraz
najdroższy
nasz świat poukładany
zniknął gdzieś
w odległej przestrzeni
choć wiem że już go nie ma
wciąż czuję Twoją obecność
każdy mój oddech
gdy snem spowijam życie
przywołuje
twoje wspomnienie
błąkasz się
w zakłamanych zaświatach
szukając drogi do domu
a kiedy prawdy
nadchodzi olśnienie
musisz odejść
na zawsze
by odpocząć na wieki
Komentarze (9)
Dziękuję serdecznie.
Podoba się Aniu :)))
Podoba mi się:) pozdrawiam
Ładnie to ujęłaś. Miło było przeczytać:)Pozdrawiam:)
Piękny wiersz chociaż trochę smutny. Pozdrawiam.
Dobry wiersz, film też mi się podobał:)
intrygujący wiersz z zaciekawieniem przeczytałam
Pozdrawiam :))
Wstyd się przyznać,ale nie widziałam filmu,wiem
tylko,że niektórzy uważają go za rewelacyjny,inni nie.
Bez jego obejrzenia wiersz nie może być w pełni
odebrany,mimo,że jest ciekawy.
Jest coś takiego,że czujemy obecność kogoś mimo,że już
go nie ma...
Pozdrawiam serdecznie:)
Smutny, obraz w pamieci pozostanie na zawsze...