Szpecicie mnie
czy już odchodzisz?
tak...
każdy z Was odszedł
predzej czy później...
zosatwił to samo uczucie
żaden nie starał się byc innym
żaden nie pokochał mnie
żaden nie poznał mojego serca...
- tylko każdy sobie w nie wdepną i
zostawił głębokie rany które szpecą mnie...
autor
Zarys
Dodano: 2006-06-21 16:38:44
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.