Sztorm
Usiądź chłodząc skroni wiosenne powiewy,
Jak dotyk rąk dech wstrzyma, a zadrżą
słowy.
Od kiedy w twym ogrodzie pod ciemnymi
krzewy
Żar obłędny, błogi lęk, woni zawrót głowy.
Przy brzegu czekać będziesz. A gdy dotknę
ziemi,
Pereł rozkoszy krople od mokrych łez
ślepych
Milczące, będą naszym pojednaniem. Niemi
Popatrzymy na skarbów góry wzięty przepych.
Wiosło złożę, zwinę żagiel, w głąb swą
flotę
Nieść będę niespokojnie przez morza
godziny,
U progu ukojenia. Fale miękkie, złote
Na których rozkosz wpłynie w zburzone
krainy.
A gdy na wód senności zaczną padać cienie,
Łódź zmęczona sztormem oplecie cum swych
głowy
Morze będzie tak ciche jak nasze zmęczenie.
Czekając w utęsknionym porcie na rejs nowy.
Komentarze (55)
Witaj One:)
Takie wiersze to musiałbym raczej czytać wieczorem bym
z racji wieku mógł jeszcze "zaszumieć" w sypialni:)
Pozdrawiam:)
bardzo mi się podoba. lubię taką ornamentykę słowną,
przepych i bogactwo naszego języka, nawiązanie do
staropolskości.
pozdrawiam z dużym podobaniem :):)
Tym bardziej jest mi miło. Zapraszam zatem do innych
wierszy... ;-)
Już tu byłam. Pozdrawiam.
Piękny erotyk.Rozmarzyłeś.Pozdrawiam.
Piękny wiersz, podziwiam!
Serdeczności ślę :)
Po prostu piękny..
Pozdrawiam ciepło.:)
Serdeczne dzięki za miłe słowa.
takie wiersze przyjemnie czytać one oskrzydlają i
pozwalają marzyć ...,,Morze będzie tak ciche jak nasze
zmęczenie.
Czekając w utęsknionym porcie na rejs nowy."
odpoczniemy i popłyniemy dalej ...
Bardzo subtelny erotyk Płyniesz w nim delikatną falą
Pozdrawiam serdecznie Zbyszku :)
Zali wżdy?
Witaj,
dawno tak nie zauroczyłeś słowem...
A te rejsy to wszystko razem; dal i bliskość, flauta i
sztorm i,i,...
Cieszy mnie Twoja propozycja.
Dodaj coś, a potem 'się' zobaczy.
A co z podkładem muzycznym?
Serdecznie pozdrawiam.
Tak wlasnie powinno sie pisać.
Jestem zachwycony, naprawde oszołomiony twym słowem
oraz metaforami, jestem przekonany iz ten wiersz dzis
nie da mi spokoju.
Pozdrawiam i zapraszam for one moment to me.
Azsmarel.
zachwycający i rozmarzony
s u p e r!
pozdrawiam :)