Sztuczne skrzydła
Lśnij, jasna jutrzenko
W powietrzu nadchodzi wiosna
Słodkie podmuchy wiatru
Śpiewają na wzgórzach i w dolinach
Nie spuszczaj ze mnie spojrzenia
Teraz, gdy stoimy na krawędzi piekieł
Moja miłości, najdroższy
Czekaj na mnie, odeszłeś o wiele dalej, za
daleko
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.