Sztuka kochania
Sztuka Kochania
Ten piekny akt, tę sztukę miłosną
porównać można do budzącej się wiosny.
Na początku topnieją śniegi między nimi,
pierwszy pocałunek, muśnięcie wargami,
Jak przebiśnieg i sasanka razem,
rozkwitają w objęciach, by stanąc przed
sobą nadzy.
W chwili miłosnego dla nich uniesienia
Zamiast serca słońce, które śnieg
rozgrzewa
By w pościeli złożonej z księżyca i
gwiazd
Zasnąć i śnić o tym jaki piękny będzie
następny akt.
Frezjja
Komentarze (3)
Myślę, że bardzo delikatny akt. Miłego
bardzo dziekuje Pani Basiu za mily komentarz pierwszy
raz osmielilam sie pubicznie pokazac moj wiersz
serdecznie pozdrwiam
pięknie i ciepło nastrój się udziela chwili
subtelny erotyk
pozdrawiam :))