Sztuka pt: Zycie.
Drogie Zycie...
W swych zaklamanych oczach
zapisales scenariusz mego zycia
W tej sztuce nie ma cienia talentu
a Ty kazesz mi grac
Musze uczyc sie roli na pamiec.
Drogie Zycie...
udajesz ze mnie nie znasz
a i ja
przechodze obok Ciebie obojetnie
bo zabrales mi sens
wymieniajac go na blizny
w lewej zyle.
Dzieki
Stracilam usmiech
Patrze przez palce
a i tak nic nie dostrzegam
Tak kazesz mi grac
az do konca...?
Sobie-perfekcyjnej aktorce.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.