szuflada pełna pytań,
myśli nieuczesane
zamknięte w szufladzie
pełnej pytań,
bo tak naprawdę
co wieczór
wacham się,
czy marzenia to przyszłość,
czy tylko to, co było?
a naiwność synonimem głupoty...
Czy otwarte serce jest zwane pustością,
a to złamane czyimś egoizmem?
Czy zgniecione uczucia,
zamknięte w szufladzie,
są stracgem, boleścią,
czy zwykłym cynizmem?
Czy to co czuję liczyło się,
czy to tylko gra słów...
Czy istniejesz,
czy to tylko moja chora wyobraźnia...
autor
meren
Dodano: 2006-01-18 00:25:33
Ten wiersz przeczytano 527 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.