Szukam
W tłumie szukam twojej twarzy,
głodnymi oczami wypatruję tylko
ciebie...
tylko ciebie chcę oglądać,
tylko tobą chcę się cieszyć...
Czasami w obłędzie zdarza mi się biec przez
miasto za kimś,
kto tak bardzo przypomina mi ciebie,
łapię go za rękę,
ale to znów nie ty,
znowu nie ten głos,
nie ta twarz,nie ten uśmiech...
Ale nie poddaję się,
cały czas wierzę,że jesteś gdzieś
niedaleko,
że kiedyś znowu będziesz blisko...
Na wyciągnięcie ręki,
w polu mojego widzenia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.