Szukam Ciebie
Wśród wszystkich
głosów
splecionych nutą
kolęd
Szukam głosu...
Twojego
Wśród wszystkich
twarzy
związanych nicią
radości
Szukam twarzy...
Twojej
Wśród wszystkich
spojrzeń
tak dobrze
znanych
Szukam spojrzenia...
Twojego
Wśród wszystkich
dłoni
wyciągniętych
w moja stronę
Szukam dłoni...
dłoni Twoich!!!
Jak co roku o tej porze
dzielimy się opłatkiem
I jemy w blasku świecy
palącej sie na stole
Śpiewamy kolędy te same
Lecz nie słyszę Ciebie...
Patrzę przez łzy
na miejsce puste
przy stole
Patrzę przez łzy
na drogę mokrą
za oknem
Patrzę przez łzy
i słyszę śpiew Twój...
ze wspomnień... ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.