Szukam Ciebie
Słowa te poświęcam najbliższej mi osobie, mojej Nikoli, Przebywa teraz z Aniołami.
Błądzącym wzrokiem przemierzam przestworza
i liczę gwiazdy na niebie
Szukam z nadzieją Twojej postaci szukam
Nikolu Ciebie
Odeszłaś tak nagle tak niespodziewanie
Powiedz mi co mam zrobić, aby nastąpiło
Twoje zmartwychwstanie
Poprowadź Ty mnie w obszerne gromady gdzie
początku nie ma i końca
Gdzie urodziły się gwiazdy i pogasły
słońca
Może tam Cię ujrzę wyobrazi oczyma
Gdzie tkwi jądro wieczności, gdzie
pierwsza przyczyna
Bo ja będę szukał i wołał, aż głos
mój doleci
Do miejsca tego na niebie, gdzie gwiazda
Twoja świeci
Echem niech się odbije ,to moje wołanie
wróć mi dzieciątko błagam bardzo Panie.
świadomość i pod świadomość, czynią ze mnie człowieka.
Komentarze (17)
"Jest taki dzień..." i słowo dziękuję! Ona Ciebie
wysłuchuje. Namaste synu światła.
wzruszające słowa ....
z wiarą o ponownym spotkaniu ...też mam nadzieję na
spotkanie z synkiem
pozdrawiam :-)
Smutno mi bardzo jak czytam takie życiem doświadczone
wiersze
pozdrawiam.
Smutny, wzruszający,osobisty tekst.
Na duże TAK.
Pozdrawiam ciepło:)
Tak ma napisane na pomniku
strofę wiersza z trenu 8 Jana
z Czarnolasu
dla andreas Stefan.
Mira Woroniec Simlat, bliska mi osoba, malarka, poeta
i filozof
Mąż pani Miry jest moim dalekim
kuzynem .Odpowiedź dla andreas
"Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
moja droga Orszulo tym zniknieniem swoim"
Tak mi się skojarzyło z Janem Kochanowskim.
Onegdaj spytano wielkiego intelektualistę i
aktora,Gustawa Holoubka,kto jest największym polskim
współczesnym poetą(już po tych dwóch "Noblach" Miłosza
i Szymborskiej) i on odpowiedział,że oczywiście Jan z
Czarnolasu i zacytował to ,co ja dzisiaj.
Dalej nie będę rozwijał tematu,bo wiadomo o co chodzi.
Pozdrawiam serdecznie.
PS
A kim dla Ciebie jest Miroczka?
Stefciu, zawsze wzruszasz mnie swoimi wierszami i
zawsze łza w oku się zakręci, pięknie napisałeś,
zjadłeś tylko literkę n w słowie "wyobraźni",
pozdrawiamy serdecznie mira z januszem
Stefciu, zawsze wzruszasz mnie swoimi wierszami i
zawsze łza w oku się zakręci, pięknie napisałeś,
zjadłeś tylko literkę n w słowie "wyobraźni",
pozdrawiamy serdecznie mira z januszem
Gdy ktos bliski ochodzi placzemya, lecz lzy sa tylko
wierzcholkiem zranionego serca. Bardzo wspolczuje..
ogromny smutek i pustka skąd ja to znam Pozdrawiam:))
Piękny wiersz miłośny i bardzo żałosny ubrany w
cudowne słowa. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Ci Weno48 za komentarz
uwielbiam poezję, którą stworzyłaś.
Wiersz pełen smutku i bólu rozrywającego
serce...piękny, pozdrawiam serdecznie
Swietny wiersz pozdrawiam