Szukam imienia...
...nostalgie wieczorne...nad górskim strumieniem ......
szukam twego imienia na piasku
wśród kamyków wyrzuconych na brzeg
i nocą księżycową , o brzasku
choć minął już wiek i czas nasz
uciekł…
w szumie górskiego strumyka
w śpiewie muzyków wieczornych świerszczy
i czasie letnim, który umyka
słowach ukrytych mych nowych wierszy
nie ma imienia , jest tylko popiół
spalonych kilka kartek bez treści
strzaskany pomnik, zwalony cokół
i gołąb, który wrócił bez wieści
siedzę samotnie na tym kamieniu
sama wyryję imię na głazie
skrobię je cicho w serca skupieniu
i wymaluje tęczą w obrazie
nad swoim łóżkiem imię powieszę
gobelin w ramy jeszcze oprawię
i choć cię nie ma, dziś się tak cieszę
jesteś mym panem w każdy poranek!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.