Szukam Jej...
Szukam Jej, gdzie wzrok mój sięga,
Jak daleko pozwoli Boska potęga...
Szukam Jej dosłownie wszędzie,
Ale czy Ona tam będzie?
Szukam Jej w dawno zapomnianym lesie,
Szukam Jej w świata tym bezkresie...
Szukam Jej na szczytach gór,
Szukam Jej aż po wysokość chmur...
Szukam Jej nad jeziorami i rzekami,
Szukam Jej też nad burzliwymi morzami!
Szukam Jej na łące kwiecistej,
Szukam Jej nawet na pustyni
piaszczystej...
Szukam Jej od początków moich dni,
Ona cały czas mi się śni...
Lecz gdy w końcu znajdę Ją,
Ofiaruję Jej miłość swą...
Obym Ją kiedyś znalazł...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.