Szukam pracy
Jestem doktor i poetka, umysł bardzo
twórczy.
Muszę znaleźć nową pracę, bo mi w brzuchu
burczy.
Lecz niestety przy szukaniu jest problemów
nieco -
mam do pracy głowę, serce, ale nie mam
pleców.
Z wykształcenia jestem biolog oraz
polonistka.
Jeśli ktoś mi poda rękę, to dam z siebie
wszystko.
Kalina Beluch
Komentarze (5)
Wspaniały wiersz z dostosowaniem do obecnej
rzeczywistości w kraju, gdzie doprowadzono do
bezrobicia i kryzysu. Za moich czasów w PRL-u
zwanym przez prawicę - komuniści- nie było bezrobocia
i żebrania o pracę i kawałek chleba.
W państwowym zakładzie mnie uczono za nim zwolnię
pracownika, zmuszony byłem poszukać pracę w jego
zawodzie, lub dokształcić go na koszt
przedsiębiorstwa. Co ciekawe że kładli nacisk by w
podaniach o pracę nie pisano " proszę o przyjęcie do
pracy" bo to jest jego ojczyzna a państwo ma
obowiązek zapewnić pracę. A obecnie w pseudo
demokracji ( kapitalizasji) przy poszukiwaniu pracy
uczą jak się bezrobotny ma ubrać, uśmiechać itd. jak
niewolnik
Do wiersza dodam, że oprócz pleców kasa pomaga.
Chętnie bym Ci podał rękę ale jestem przy zachodzie
słońca i dość słaby. Pozdrawiam
Bardzo ciekawe CV i autoprezentacja...Myślę Kalino, że
wkrótce znajdziesz satysfakcjonującą pracę, choć
koniunktura niesprzyjająca...Bardzo żałuję, że nie
mogę Cię zatrudnić, nie ta branża, a
szkoda...Pozdrawiam serdecznie...
Gdybym tylko miała własną firmę, już byś miała pracę.
Może powinnaś do oficjalnych dokumentów dołączać
również ten wiersz???
Jeśli nawet nie otrzymasz pracy, to bądź pewna, że
będziesz zapamiętana :))
Podpisuję się pod komentarzem Sotka. Może "lecz
brakuje pleców" zamiast "ale nie mam pleców", aby
uniknąć powtórzenia "mam". Zrobisz jak zechcesz.
Pozdrawiam.
Myślę, że z Twoimi słowami może utożsamić się wielu.
Jest to przykre, że doczekaliśmy się takich czasów.
Pozdrawiam:)