Szukasz ,znajdziesz
Szukasz wody, trzymasz widełki z brzozy
masz przed sobą kawał drogi
myślisz, ze samotność jest
próżne słowa, woda kies
teraz jest zupełnie inaczej
nie ma zamydlonych oczu
spójrz w głąb siebie
to usłysz, serce proza ,a daj spokój
a wystarczy iść w przestworza
myślą, słowem i uczynkiem
wtedy oczy się otworzą
źródło duszy ,idź przed siebie
pogłaskanie, przytulenie
głęboki sen odpowie ...
autor
kryst...
Dodano: 2020-05-16 12:05:55
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Szukając w końcu się znajdzie, to sama prawda :)
Pozdrawiam Serdecznie +++
Tak, trzeba szukać źródła, aby żyć w zgodzie ze
sobą,pozdrawiam życząc zdrowia :)
Błagam panią o czytanie przed publikacją
To jest bełkot
Woda kies? co to jest?
Ludzie, co tu wybrzmiewa?
Chyba cymbał brzmiący.
przypomniałaś- kiedyś rzeczywiście szukało się
podziemnego źródła wody za pomoca tzw. różdżki. Tak
kopało się studnie.
Ciekawy wiersz z dobra puentą. Pozdrawiam ciepło :)
Wybrzmiewa zakończenie. To spora wartość.