Szydercze dziękuję
Jestem jaki jestem...i nie zmienie tego.
Dziękuje Ci za to ,że trzymałaś mnie za
rękę
Za spacer zwiastujący nieszczęście
Za uśmiech co wabił mnie
Za krótką chwilę nadziei
Że jestem tym czym chciałbym być
Za to spojrzenie co wprawiło mnie
zachwyt
Za to że głupio mi było że dziewczyna
ugania się za mną
Za chwilę, w której poczułem się
człowiekiem, który czeka
A nade wszystko dziękuję Ci za to, że
pokazałaś mi kim naprawdę jestem
Czar, urok prysł
Zostawiłaś niemowę-myśliciela
Do dziś łykam łzy
Do teraz patrzę w lustro z odrazą nie
małą
I teraz wiem, śmieciem jestem wciąż
Mimo to dziękuję Ci…
Za to, że więcej nie zakocham się!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.