Ta chwila...
czekam na ten dzień z niecierpliwością
kiedy nasza ciała staną sie jednością
gdy bedziemy istnieć tylko my na tej ziemi
gdy w tej chwili inni nie bedą dla nas
istnieli
gdy rozkosz nas poniesie....
gdy cisza stanie się krzykiem uniesień
a potem zaśniemy w siebie wtuleni
bezwolni od nikogo nieuzależnieni.....
autor
nadia
Dodano: 2004-07-16 13:43:11
Ten wiersz przeczytano 841 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.