Ta druga.
Być tą drugą,ciągle z tyłu.
Ciągle czekać aż zadzwonisz.
Aż zjawisz się w mych drzwiach,
Przywitasz tradycyjnie z różą w reku...
A na mojej twarzy sztuczny uśmiech,
Sztuczny pocałunek.
Wciąż myśleć,że przed chwilą
Byłeś z nią.
Być tą drugą.
Mieć Cię tylko w połowie.
Dzielić się z Tobą nieustannie.
Jak długo ?
Myślisz,że ja nie wiem,
Że Twój spryt przewyższa mą
inteligencję.
Błąd ...
autor
_CzarnA_
Dodano: 2007-01-15 20:39:27
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Życie-samo życie.Pozdrawiam.