TA JEDNA NOC...
Czekam na dzień na tą chwilę
a czas jakby ciągle spowalniał
każda sekunda dniem całym
a miesiąc nie urealniał.
Ja spać z wrażenia nie mogę
a myśli w mej głowie szaleją
tak pragnę ciebie smakować
że mięśnie niektóre sztywnieją
ustami,językiem dotykiem
nagością wtulony w ramiona
chcę szaleć byś czuła mnie długo
w rozkoszy prawie zemdlona.
Ręce palcami splecione
chcą większej rozkoszy spróbować
wpychają się między uda
by drogę szczytowi blokować
i prawie by się udało
lecz ty mnie zaczęłaś całować
w pionie w poziomie z języczkiem
z szybkością prawie tornada
aż nastąpiła eksplozja
by trzymać w napięciu do rana.
To będzie noc nas obojga
sprawdzimy wartość kochania
a po kąpieli - dzień dobry
szykując się do śniadania.
Komentarze (9)
No to pięknie rozbudziłeś, Wojtasku, moją wybraźnię z
samiutkiego rana ;D
Pozdrawiam
To się zmysły rozpaliły na "tę chwilę" jedyną.
Pozdrawiam :)
Bardzo zmyslowy, subtelny erotyk:)
ładny..... budzi zmysły tak delikatnie ....
pozdrawiam:-)))
Witaj Wojtku. Ładnie, razem tak całą noc, aż do
śniadania. Miłego dnia
Erotyk bardzo sugestywny i obiecujący.....
Świetny erotyk, brawo wojtasku-:) Pozdrawiam
Prawdziwy erotyk. Męski, ale tak bardzo delikatny, że
aż rozbudza pragnienia u czytelnika.+
uśmiechnę się z)+