Ta jedyna
takie czasy....
dzieciństwo tak dawno było
czas nie zatarł wspomnień
drewniany wózek
był całym mym światem
na drodze polnej
Ty uszyłaś lalkę szmacianą
bym mogła wozić ją w wózku
ona była moją królewną
a ja księżniczką na zamku
wieczór był tylko dla nas
a wtedy Ty byłaś ze mną
Ty królewną ja znowu księżniczką
w naszym pięknym zamku
dziś sama jestem mamą...
lalek szmacianych nikt nie chce
tylko smartfony wszyscy trzymają
MAMA to słowo już niepotrzebne
bo koleżanka z ekranu najlepsza
a zamek wirtualny...
dobrze że mogę wspominać Mamo
dzieciństwo tak bez okazji...
autor:kowalanka
Komentarze (27)
małe dzieci trzymają się spódnicy swojej mamy ale z
wiekiem to się zmienia, w szkole wzorują się na
rówieśnikach i w ich towarzystwie czują się najlepiej
samo życie
miłej soboty życzę :)
cieszy mnie że wiele osób ma te same
spostrzeżenia:)pozdrawiam
Nie jesteś sama w tej obserwacji. Świat się zmienił.
Czy pocieszeniem będzie, że najprawdopodobniej
następne pokolenia takich rzeczy nie będą nawet
wspominać?
dokładnie:)pozdrawiam jazkółka
Smartfony nie utulą, gdy źle, ani nie ochłodzą czułą
dłonią czoła w chorobie. Na szczęście :) Mama to Mama
:)
tak samo myślę :)pozdrawiam wiersz jest z obserwacji
....
oczywiście wspominać można, ale do dziecka trzeba się
obijać, sama jestem mamą, to niełatwe zadanie, ale nie
wolno się poddać, to nasza matczyna powinność, nasze
powołanie :-)
miło mi że moje przemyślenie się podoba:)pozdrawiam
dziękuję:)
Dużo w tym prawdy, refleksje za Panem Bodkiem,
pozdrawiam
dziękuję :)Bodek pozdrawiam cieplutko:)
Sama prawda. Jestem tez zdania, ze nasze wnuki bardzo
wiele traca na tym niekontrowanym postepie techniki. A
jaki negatywny wplyw ma on na zdrowie?
Bardzo dobra, potrzebna refleksja.
Serdecznosci :)
Waldi1 mój wnusio ma 5 latek też mi mówi Babciu kocham
Cię ale piszę ogólnie... uzależnienie postępuje w
zastraszającym tempie:)pozdrawiam
smutny wiersz ... moje córki na szczęście i wnuki
pomimo tych nowoczesności znają ciepło miłości i słowo
mamo i Babciu kochana ...
dziękuję :)AMOR1988 pozdrawiam
Bardzo ciekawa refleksja. Czyta się i myśli się o tej
jedynej.