Ta siwa starsza pani...
Ta siwa starsza pani
Karmi kaczki nad rzeką
Wie, że do śmierci
Już jej nie daleko.
Lecz chwyta chwile
Pełnymi garściami
Widać ciepły uśmiech
Na twarzy tej pani.
Nie siedzi przed blokiem
Z paniami nie plotkuje
Karmi kaczki chlebem
I Bogu za życie dziękuje.
autor
szana30
Dodano: 2008-03-30 00:07:39
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
przemyslany i wielce pouczajacy wierszo
przemijaniu...brawo
bardzo ciepłe słowa o przemijaniu , które nie sposób
zatrzymać....