O tacie
Chciałbym
napisać o tacie wiersz
ale blokada
jest w mym sercu
na tamte czasy
był człowiekiem bogatym
złote ręce miał do pracy
i brylantowe gardło
woda ognista
płynęła potokiem
przepił niejeden dom
mama przed razami się
nie wzbraniała
a on grał rolę
dobrego męża i ojca
nieraz
na moich plecach
był siny znak
a on z uporem maniaka
w swoim świecie trwał
za nic miał prośby i błaganie
w sercu pozostawał
i pozostaje tylko żal
to była szkoła przetrwania
tylko mama o nas dbała
nikt nie poszedł jego śladem
przyszedł czas
i odszedł na wieki
dzięki niemu
życia się nauczyłem
dziś wiem co znaczy
kochająca rodzina
ojciec słowa przepraszam
nigdy nie powiedział
ale ja wszystko wybaczyłem
Autor Waldi
Komentarze (15)
Doznania i obrazy z dzieciństwa blokują poczynania,
Pozdrawiam serdecznie
Masz wielkie serce Waldi...
Dramatyczny obrazek z życia
Pozdrawiam :)
Witaj,
jesteś - byłeś wspaniałomyślny...
A od czasu do czasu łyszę zarzut, że za mało
jest świętowania ojców...
Pozdrawiam Ciebie serdecznie./+/
Ładny wiersz z pięknym przekazem.
Tak trudno jest czasem wybaczyć ale to jedyna droga do
tego, aby zostawić za sobą przeszłość i złe chwile...
Pozdrawiam serdecznie :)
Waldi, myślę, że tym wierszem osłabiła się blokada.
Potrafisz o tym mówić, za co Ci dziękujemy.
Przytulaki dla Ciebie :)
Jeśli mama potrafiła mu wybaczyć to syn nie mógł
postąpić inaczej... Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Waldku.
Waldi,ja do dzisiaj nie umiem...pozdrawiam Was
serdecznie :)
Smutno - refleksyjny wymowny przekaz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj, Waldi.
Nie wiem nawet, co mam powiedzieć...
Chciałbym napisać podobny Wiersz, ale nie potrafię...
Może tylko tyle, że ja też wybaczyłem... Ale nigdy nie
zapomnę.
Dziękuję Ci za ten wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Chyba tym razem nie wymyślę nic oryginalnego i
podpiszę się pod komentarzem anny.
Smutne dzieciństwo :(
Ale bywa i tak.
Człowiek wybaczy, ale serce nie zapomni. Zadra na całe
życie tkwi. Miłego dnia z uśmiechem:)
wybaczenie daje ukojenie
i ciernie z serca wymiata...
nie każdy tata jest jak prawdziwy tata...
pozdrawiam
beano:)
tym wieksza chwała dla mamy