Tafofobia
Żywcem pogrzebany
twarde wieko trumny,
drapię paznokciami,
dziki szum krwi, dudni
serce echem, rwie się,
chciwie gryzę oddech
i tak gniecie przestrzeń
grobowym stuporem.
Oblepia mnie ciemność,
jak czarna koszula,
nie ma ciebie ze mną,
nie ma ciebie, która
wiedziałaś że dla mnie
życie jest miłością,
że byłaś mi światłem,
proszę cię — nie odchodź.
autor
Czarek Płatak
Dodano: 2020-03-08 11:48:44
Ten wiersz przeczytano 1287 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
...zamilknę. Mega fajne. Nie zrozumiałam tytułu -
zmusiłeś mnie do wyguglowania i już wiem:)
!! Pozdrawiam
Gdy miłość umiera wszystko się kończy. Przynajmniej
tak nam się wydaje. Trzeba się ratować bo warto żyć.
Pozdrawiam
Bardzo wzrusza Twój wiersz, skłania do głębokich
przemyśleń, pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zatrzymali się na
chwilę nad tym tekstem.
Pozdrawiam serdecznie
Refleksyjny przekaz.
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika i skłaniasz do
przemyśleń nad istotą naszego życia.
Pozdrawiam.
Marek
Najgorsze co może człowieka spotkać, gdy odchodzi
ukochana osoba. Bardzo smutny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.
Witaj.
Niesamowity przekaz wiersza, wzrusza.
Bywa, że po czasie dostrzegamy i odczuwamy, co
utraciliśmy, na zawsze, ten wiersz, można różnie
interpretować, co jest zaletą, wiersza.
Pozdrawiam serdecznie,.:)
Mocny wiersz i przesłanie
Kiedy miłosć odchodzi człowiek czuje się jakby umierał
:( jakby go żywcem pochowano.
Pozdrawiam serdecznie Czarku :)
Bardzo drmatyczne i mocne strofy, ale czasami dopadają
człowieka, takie fobie.
mocny! cóż, takie miłości też bywają, pozdrawiam
Czarku :)
Jestem pod wrażeniem;mocne i pobudzające wyobraźnię.
Bardzo obrazowe porównanie. Chyba z pierwszej
dziesiątki porównań. Plus:)))))
Dramatyczny.
Pozdrawiam :)
Utrata jedynej, wielkiej miłości, może być
porównywalna do zakopania żywcem.
Wiersz wstrząsa. Wyrazisty.
Pozdrawiam serdecznie:)