tajemnica
to taki tani chwyt
te smukłe poranne mgły
nad twoim ciepłym ciałem
takich piękności jak ty
tysiące przecież znam
nie jedną już zgłębiałem
kuszą twe kształty krągłe
nie poznane jeszcze dotąd
brzegi delikatne łagodne
wzrok się po nich prześliźnie
niczym letni wietrzyk
w zakola płaszczyźnie
od brzegu do brzegu
będzie się tak miotał
bo w tym wietrze smak
i zmysłów pieszczota
zdobią cię dwie wyspy
dziewiczą niewinnością
sitowiem porośnięte brzegi
ciekawskie oczy tam brną
swej urody chętnie użyczasz
świeżością pierwszego uroku
gładkością swego oblicza
same prowadzą mnie stery
linią nadbrzeżnych krawędzi
do twoich tajemnic moje Wigry
Komentarze (10)
delikatnie rozmarzony
a ona czuje się strachem. pozdrawiam
Bardzo ładnie tajemniczo do ostatniego wyrazu.
Pozdrawiam.
Tak sobie myślę,że gdyby obniżyć
dwa słowa,to mogłoby to być udane erekcjato:)
Miłego wieczora życzę:)
Bardzo miło
Romantycznie:)
Intrygujaco i tajemniczo..milej niedzieli
jak to szuwary cienie swoje mają
tak nie jedni jezioro kryształ
i nie tylko co baśnią jednej nocy
może być czy dnia niejednego
kiedy białą nawierzchnią
ku wodzie bieżysz jak we mgle
to nie tylko Wigry są tajemnicą
bo każdy ma swoje cudowne i zaciszne zakamarki jeszcze
nieodkryte w:)
Ciekawskie oczy:). Pozdrawiam TESA:)
Ładnie, romantycznie, tajemniczo, ciepło...