tajemnice macierzyństwa
Krzyż w sercu macierzyństwa
powiększył rozmiary
jest ciężki
słowa zimniejsze od lodu
podeptały miłość
szczelnie utuloną
w matczynych ramionach
wszystko co najlepsze
przeszło koło nosa
niezauważone
kwiaty zwiędły
do wieczora
dzień zamienił się z nocą
świat głucho-niemy
szalony
wrośnięty w ziemię
zapisał
wstęp wzbroniony!
nim zapadnie noc czarna
ziemia położy palec
na materii
i uwolni duszę udręczoną
wyrośnie kwiat ufności
nikomu nieznany na świecie
będzie miał płatki ze słońca
korzenie z tęczy
zapach fiołków
w zielonych liściach
najszlachetniejsze z serc
serce
Komentarze (4)
Bardzo, bardzo smutny, tajemniczy, czasem nawet
gorzki, ale z wielką nadzieją i wierzę w siłę tego
utulonego w sercu, bo on da Tobie MOC.
tak, miłośc ma wiele twarzy, piękny wiersz
Podoba mi się strasznie, szczególnie pierwsza strofa..
Krzyż powiększył swe rozmiary. Tytuł bardzo zachęca,
pozdrawiam.
W zmysłowy sposób odkrywasz przed czytelnikami tą
tajemnicę. Podoba mi się forma w jaką ubrałaś to
wyjątkowe wydarzenie. Pozdrawiam:)