Tajemnicze serce
z ołtarza czasu odkurzam obraz
portret kobiety z milczącym sercem
między wersami sczytałem ciało
które pachniało bukietem kwiatów
jako kobieta mnie zachwycała
nie czułem jednak bicia jej serca
może nie chciała otworzyć duszy
lecz serdecznością mnie upajała
dziwny przy tobie poczułem spokój
choć twoje serce nadal milczało
zerwałem papier z tyłu na ramie
gdy dłoń wsadziłem znalazłem kamień
pomimo wszystko kocham ten obraz
malując chciałem skopiować ciebie
jest dziś ołtarzem mojej miłości
opłatkiem w ustach jej słodkie imię
Komentarze (27)
Miło mi;-))),że zajrzałaś,dziękuję.
:-) pomarzyłeś tak jak tylko Ty potrafisz...
Dziękuję za odwiedziny i wspaniałe
komentarze.Pozdrawiam serdecznie miłego w zdrowiu
tygodnia.
Bardzo obrazowo, mocno o miłości. Piękne.
Pozdrawiam Wojtku :)
...po prostu uczucie...i kropka:))
Witaj Wojtku:)
Przyznam,że tak płynie Twój wiersz że aż chciałoby się
go czytać dalej ale no cóż :)
Pozdrawiam:)
podziwiam pozdrawiam
Piękne natchnienie...
Pozdrawiam cieplutko Wojtku:)
Piękny wiersz, obrazowo nakreślony
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczny. Pozdrawiam
Obrazowo. Masz literówkę w "pachniało". Miłego
wieczoru:)
Obraz namalowany wyobraźnią powraca. Z perspektywy
czasu i na dystans - uspakaja. I może niech tak
zostanie :)
Czwarty wers czytam :
które pachniało bukietem kwiatów...
Pozdrawiam :)
Nie wiem czy mi się zdaje, czy sporo kamieni dzisiaj
na portalu :)
Ładny wiersz.
Ładne miłosne rozmarzenie, choć ta różne barwy ma,
pozdrawiam serdecznie.
ujął mnie ołtarz czasu, fajnie kobiecie mieć
świadomość, że oczami miłości jest zawsze widziana
pięknie