Tak bardzo
Kochała...
za wszystkie słowa, uśmiechy,
pocałunki...
Uciekający czas
pomnożony przez ilość kilometrów
sprawiał ból.
Swoje serce, nagie i bezbronne
pragnęła ukryć,
pod mocnym pancerzem
jego gorących uczuć.
Tak bardzo chciała
być przy nim,
już teraz...
natychmiast...
autor
Barbusia
Dodano: 2007-03-07 13:46:29
Ten wiersz przeczytano 1328 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Czasami nasze marzenia mylimy z rzeczywistością.
Pragniemy czegoś tak bardzo, iż wierzymy, że to
istnieje. Życie nie polega jednak wyłącznie na bujaniu
w obłokach......wiesz bardzo mądrze to napisałaś..