Tak bardzo bym chciała...
Tak bardzo bym chciała...
by myśli były spokojne,
by móc słyszeć same wieści dobre,
by liczby na mapie nie rosły,
by cztery ściany nie burzyły wolności,
by swobody więcej było...
Tak bardzo bym chciała...
by nikt już nie chorował,
by móc oddychać pełną piersią,
by ludzie do pracy wrócili,
by panika nie była udręką,
by świat oczyścił się z grozy...
Tak bardzo bym chciała....
A tu wiosna, jakby na przekór,
rozświetla mocą swoją,
zagląda prosząco przez okna,
próbuje radość do serc nam wnosić,
musimy to przetrwać w spokoju...
Tak bardzo bym chciała...
E.K.
2020
Komentarze (25)
Dołączam się do owej smutnej refleksji i powiem, że ja
również chcę.
Pozdrawiam.
Marek
na szczęście ... ja o przyszłość jestem spokojny ...
co ma być to będzie ... Bóg z nami jest wszędzie ...
Sporo osób o tym pisze,każdy na swój sposób, bo jak
nie pisać... Przyłączam się do tych rozmyślań.
Pozdrawiam =)
Witaj .
Będzie dobrze, musi być dobrze, bądźmy tylko
cierpliwi.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny. Wiem, że moje słowa
banalnie brzmią i każdy tego chce, ale one same ciśną
się na usta.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich :)
Elu każdy chce tego co i Ty :-) damy radę... przytulam
ciepło
A gdy za oknem słońca brak. Zajrzyj do ElaK. :)
Cieszmy się wiosną i bliskimi!
Pozdrawiam :)
także bym chciała spokojnych myśli, lecz szara
rzeczywistość zbyt ciężka.
Nadziei życzę
Jestem z Tobą - też tak bym chciała...Pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia:)