Tak bardzo chciałbym
Tak bardzo chciałbym,
tak bardzo, bardzo,
Ulecieć wysoko,
W noc cichą i czarną,
I wziąść Cię za rękę
Tak mocno, mocno,
Przemienić tę chwilę na miłość owocną,
Oj, wiele rzeczy, tak chciałbym i
bardzo,
Lecz Ciebie najbardziej w noc cichą i
czarną,
I chciałbym Cię dotknąć i szepnąć do
ucha,
Jak bardzo Cię kocham...Czy Ona mnie
słucha?
Może ją zbudzić? Niech śpi dziecina,
Za dużo było czerwonego wina,
Za dużo było nieziemskich rozkoszy,
Kto sie odważy sen z oczu społoszyć,
Niech śpi maleństwo wtulona w poduszkę,
Położę się obok może rano usnę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.