Tak bardzo pragnę
Remiś tak bardzo smutno jest mi bez Ciebie. Odpoczywaj w pokoju Kochanie [*]
Tak bardzo pragnę
Mów do mnie jeszcze, przemów choć słowo,
niechaj raz jeszcze głos twój usłyszę,
niech będzie arią, symfonią duszy,
śpiewem kurantów niech wybrzmi w sercu.
Spójrz, dookoła - jesienna słota,
to jesień miły, smutna, żałosna,
deszczem zagrała znów na wierzbinach,
łzawym adagio załkały liście.
Mów do mnie jeszcze - tembr twego głosu
niech mnie pocieszy, zabliźni rany,
wyjmie cierń z oczu, kryształki soli,
niech znów zobaczę złociste łany....
Bociana w locie, białe łabędzie ,
naszą ławeczkę tuż przy jeziorze.
Wiesz, wciąż wspominam nasze spacery
w cichej przystani białe żaglowce.
Mów do mnie proszę, rozkołysz słowem,
za nim przeminę, jak dzień wczorajszy,
szeptem mnie otul, przytul, ucałuj,
życie jest chwilą - płochym motylem....
Czemu nie mówisz? słów twych nie słyszę,
daremne prośby, próżne me skargi,
z krainą ciszy nie ma łączności,
tam gdzie przebywasz słowa są zbędne...
Ty-y dn : 14.10.2020 r.
autor : /wanda w./
Komentarze (35)
Piękny i smutny jednocześnie, bardzo osobisty wiersz,
którego słowa zwracają się do zmarłego, bardzo
bliskiego Zbyszka. Z krainy ciszy nie słychać
odpowiedzi...
Ogromna tęsknota bije Wandziu z wiersza.
Remiś w Twoim sercu mieszka na stałe. Wszystkie chwile
spędzacie razem. Póki będziemy o nim pamiętali, będzie
z nami. Niech światłość wiekuista mu świeci. Udanego
dnia:)
Sercem pisane melancholijne wersy, łączę się w
modlitwie za Remisiem, pozdrawiam ciepło.
Chciałabym powiedzieć Wandziu,
że Remi jest tu obok- w sercu.
I tyle jeszcze i brak mi słów.
Piękny wiersz.
Wandziu, trzymaj się.