Tak bywa
Strząsasz ze swoich skrzydeł
pyłki moich uczuć
Opadają niezwykle powoli
jakby wolne były od grawitacji
Docierają do błota
czują się tam jak u siebie
Lekko się uśmiechasz
jak zawsze
kiedy dziwią mnie rzeczy normalne...
Strząsasz ze swoich skrzydeł
pyłki moich uczuć
Opadają niezwykle powoli
jakby wolne były od grawitacji
Docierają do błota
czują się tam jak u siebie
Lekko się uśmiechasz
jak zawsze
kiedy dziwią mnie rzeczy normalne...
Komentarze (16)
smutny ale jednocześnie piękny
Smutno ale pięknie! Pozdrawiam!
końcówka mnie rozbroiła...choć wiersz w zasadzie
smutny...kwestia zrozumienia, pokochania,
zaakceptowania...nie wszyscy wszystkich rozumieją...
"strząsasz ze swoich skrzydeł pyłki moich
uczuć"...pięknie smutno...
Bardzo smutny, bardzo wzruszający... pozdrawiam.
Ciekawie u Ciebie, melancholijnie. Lubię takie
pisanie:) Pozdrawiam serdecznie.
Wyrzuć słowo "niemal". :)
Gorzka refleksja i poruszająca... cóż więcej mogę
dodać? Podoba mi się Twój wiersz....
smutne :( ciekawie w słowa ująłeś.............
myślę,że ludzie różnią się wrażliwością a więc
otwarcie należy mówić co boli lub gniewa ,bo nie
zawsze nietolerowane musi być brudne Wiersz wzrusza i
budzi refleksję Ładny w wypowiedzi:) Serdeczności
Bardzo smutny, ale piszesz, piekne wiersze...
'kiedy dziwią mnie rzeczy normalne" pytanie czy tak do
końca wiemy co jest normalne a co nie...
I mnie zabolalo.
srebrny pył niechcianych uczuć a czasem może my dać
tak wiele ludziom, którzy na nas nie zasługują...
coś się stało i tak wyszło....pozdrawiam ciepło