Tak cię witałam córeczko.
Było to dawno i w bardzo trudnych dla mnie chwilach.
Był styczeń, na dworze mróz i śnieżyca,
w tę mroźną noc wszyscy ludzie już
spali.
Zawiane drogi, nie widać księżyca.
W farmerskim domku światełko się pali.
Nie mogę zasnąć, poprawiam knot
świeczki.
Mam bóle. Drepczę po domu zmartwiona.
Gotowa na przyjście małej córeczki.
Na pewno na świat przyleci dziś ona.
Czwarta godzina, to jeszcze nie ranek.
Budzę ojca, on się z wstaniem ociąga,
żeby szybko zaprzągł konia do sanek
i pośpiesznie podwiózł mnie do pociągu.
W bólach i trwodze dojeżdżam do Pisza.
Wysiadam. Wypchaną walizkę wlokę,
a w ramionach trzymam małego Zbysia.
Szpital od stacji jest bardzo daleko.
-Urodziła pani śliczną córeczkę,
niesie cię siostra na pierwsze
karmienie.
Tuliłam ciebie, jak małą laleczkę.
O, jakie to dzisiaj miłe wspomnienie.
Pięknie rosłaś dzielna, na zdrowym
chlebie,
z gołębim sercem i anielską duszą.
Ty zawsze byłaś mi pierwszą w potrzebie,
za co ci dzisiaj podziękować muszę.
Najtrudniej czekać na kochane dzieciątko, gdy mąż cię zostawi.
Komentarze (51)
Z całego serca dziękuję a miłe, serdeczne komentarze
dla anny, virgini, Ossa77, fatamorgana7, BALUNI, i
karata.Serdecznie wszystkich pozdrawiam.
Ciągle człowieka wspomnieniem niesie,
do tych chwil trudnych, a miłych przecież!
Pozdrawiam!
Narodziny dziecka to najpiękniejsza chwila dla
matki...Wiersz ciepły i pełen matczynych
uczuć.Pozdrawiam Bronisławo.
Twój wiersz Broniu jest niczym pamiętnik w skrócie
napisany, tak wiele z niego można wyczytać. Trudna
rola samotnej matki, cud witania nowego życia, miłość
matczyna, wdzięczność... Piękny, wzruszający utwór.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ten tekst utwierdza mnie w przekonaniu, że to właśnie
mimetyzm nadal jest fundamentem sztuki wszelkiej — w
tym poezji. Macierzyństwo, w całej swojej funkcji,
dającej życie biologiczne innej, zawsze odmiennej
istocie ludzkiej jest wyjątkowym zdarzeniem w życiu
człowieka. Zauważyłam kilka drobnych potknięć od
strony językowej, ale emocje przeważają i pozostaje
ładne wrażenie. :)
pełen uczuć i ciepła wiersz,,pozdrawiam :)
piękny wiersz wspomnieniowy pełen ciepła i matczynej
miłości.
Pięknie dziękuję za komentarze pod moim wierszem.Z
wszystkich miłości najpiękniejsza jest miłość
matczyna. Pozdrawiam serdecznie.
Matczyna miłość niewymierna jest ani w słowie, ani w
pieniądzu.....
Piękny wiersz:-)
Pozdrawiam ciepło:-)
Potrafisz poruszyć Broniu, oj potrafisz. Jestem pod
wrażeniem.
Serdeczności z uśmiechem pa :)
Podziwiam Broniu sama z dzieckiem na ręku walizka a
mąż jasny gwint niech to licho
Pozdrawiam serdecznie
Za Anią Turkusową dziś pozwolę sobie.
Serdeczności Broniu ślę.
A punkcik już dałam,
bo wcześniej czytałam:)
Bardzo wzruszające wspomnienie.Broniu serdecznie
pozdrawiam miłej nocy.
... piękny, pełen ciepła i radości... Pozdrawiam :)
Piękny, pełen ciepła i miłości życiowy wiersz