Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tak cy nie ,cy jako?

opowiadanie gwarowe

Tak cy nie, cy jako ?

Kie idem kany dalej a krzyze bolom i nogi i ręce a cujem się jakby mnie z krzyza sjeni i zabocyłak cosi zazyć coby popuściyło boleć,przybacujem se wceśniejse lecenia bo nie ino starość to nie radość ale młodość casem tyz. A doktory, nodyć wom opisem o doktorak. Przydzies ku doktorowi i godos ze tu cie boli i tam i wsędyj a on się furt pyto co pani jest.Jo byk tyz wciała wiedzieć panie doktorze co mi jest bobyk ku wom nie przysła kiebyk wiedziała?Som jest choć jakie choroby podobno brzyćkie tyz?
Otwar jakomsi uconom ksiązecke i pocon cytać i zapisoł mi leki.
Na drugi dziyń wysły na skóre jakiesi krupy cyrwone cy cosi takie co straśnie świyrbiało tak jak po plewieniu pokrzywy.Co to pani jest pyto się mi zaś doktor to po tyk lekak coście mi zapisoł teroz nie ino boli ale i świyrbi jak fras.
Doktor zaś otwar swojom ksiązecke przecytoł i zapisoł
serie jak pedzioł iniekcyji ?W aptece dali mi pełnom torbe zastrzyków za całom , prawie wypłate ino jakiegosi znieculaca nie było nika ani w aptece ani tyz
nika inędyj.Trza było załatwić blisko roboty pielęgniarke coby nie tracić casu drógami.Pielęgniarka wyciągnena strzygawke długom na pół szofki ze średnicom tyz nie nomniejsom jakby niom miała tort moić kremem i pedziała.Te zastrzyki to jaz po siedem cy tyz osiem ampułek nie inacej ino ze znieculaca ni ma to będzie boleć?I niek się pani nie niecierpliwi bo musem dawać po malućku z pietnoście minut.No to dawojcie wytrzymiem bo cłek by syćko zrobiył coby mu ino przesło to bolenie?Ślazłak z pościeli i zacisłak zęby bolało jak fras.Przydźcie za tydzień pedziała bo to tak się je daje?W robocie trudno było wysiedzieć ,alek wytrzymała syćko.I kie po wtorymsi zastrzyku zesiwiała mi skóra jakbyk miała błękitnom krew, abo miała za kwile umrzeć, posłak do doktora.Co się Pani stało pyto sie mi doktor, dyć jo byk tyz wciała wiedzieć panie doktorze na co jo umierom,bo to podobno dobrze wiedzieć tak cy nie panie doktorze cy jako.
Dziś troche lepiej bo mozno se kupić choć jakiego znieculaca bez recepty i bez kartki i casem przestaje boleć i mniej kostuje. A doktory dalej nic nie wiedzom,bo dalej sie pytajom co pani jest.Haj

autor

skorusa

Dodano: 2012-02-20 20:52:51
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pięknie! opowieść super! tak lubię Cię czytać Skoruso!
przychodzę do Ciebie z wielką przyjemnością++++

Pozdrawiam pięknie! zdrowia życzę :))

ewciaw1963 ewciaw1963

A to się uśmiałam Skoruso, chociaż nie powinnam
naśmiewać się z cudzego nieszczęścia...Ta strzykawka
do tortu mnie rozbroiła i powaliła i jeszcze ta mądra
książka doktora i te ciągłe pytania - co Pani jest,
he,he...Jesteś niesamowita Kobieto!!!Pozdrawiam
serdecznie...

ewciaw1963 ewciaw1963

A to się uśmiałam Skoruso, chociaż nie powinnam
naśmiewać się z cudzego nieszczęścia...Ta strzykawka
do tortu mnie rozbroiła i powaliła i jeszcze ta mądra
książka doktora i te ciągłe pytania - co Pani jest,
he,he...Jesteś niesamowita Kobieto!!!Pozdrawiam
serdecznie...

Zora2 Zora2

Skoruso, przepraszam, ale ja chichotałam przez cały
tekst i dalej chichoczę. Może jestem nienormalna, bo
przecież jak tak sprawie dobrze się przyjrzeć, to
należałoby usiąść i płakać.Życzę zdrowia peelce i
Tobie :))

krzemanka krzemanka

Bardzo fajnie napisane. Parę razy uśmiechnęłam się,
mimo iż temat niewesoły. Pozdrawiam.

piguła piguła

Nie wiem czy to wiersz czy nie wiersz, Tak cy nie, cy
jako... Jest w tym prawda o naszej służbie zdrowia. W
dodatku podana bez złości, wsciekłości i nawet bez
gniewu. Ot fakt. A za umiejętnośc jej pokazania biję
brawa!

siaba siaba

Tak cy nie,cy jako:)Lepiej leczyć się ziołami skoruso
kochana:)Pozdrawiam ciepło+++

DoroteK DoroteK

skoruso, dlatego właśnie od lekarzy trzymać się trzeba
byle dalej ;-) świetna proza :-)

kazap kazap

Skoruso jesteś niesamowita - twoja gwara wierszem i
proza przyciąga jak magnes....

Zosiak Zosiak

"Jo byk tyz wciała wiedzieć panie doktorze co mi jest
bobyk ku wom nie przysła kiebyk wiedziała "
Otoz to! Madrze piszesz, skoruso :)

Sotek Sotek

Witaj skoruso. Widzę, że ostatnio preferujesz prozę.
Ta jest pełna humoru. Na temat doktorów tez mogę co
nie co powiedzieć. Nie raz się zastanawiam, czy nie
lepiej iść do weterynarza. Takie zwierze nie powie co
mu jest a on potrafi go wyleczyć:) A człowiek się
nagada i nie wiadomo o co chodzi, o. Pozdrawiam:)

Czatinka Czatinka

Smutne zdarzenie ale tak to bywa, że kiedy już raz
pójdziesz do doktora to działa to jak zaczarowany
łańcuszek lub jaki bumerang bo ciągle tam wracasz w
poszukiwaniu prawdy o sobie. A prawda leży w łóżku tam
należy wygrzać kości. Haj :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dobre jak fras - chociaż nie wiem co znaczy /fras/,
wybacz, może obrażam:) faktycznie, pytanie lekarza /co
pani jest?/ jest jak pytanie policjanta /kto pani
ukradł rower?/

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »