tak dziwnie mi zimno...
Dla Mojego JEDYNEGO Anioła...Ty wiesz Kochanie prawda? ZnZ KmM - niezmienne
marzył mi się dotyk
i pocałunki najpiękniejsze
oczy co dzień we mnie wpatrzone
jak niebo w słońce najcieplejsze
i ta iskra w oku która...tak mnie
kochała...
której nie dostrzegłam u Ciebie tuż z
rana
tyłem do siebie w jednym łóżku - tylko
plecy nasze rozmawiają
...a poduszka cicho szepcze " przytul mnie"
z Cyklu: moja mała Apokalipsa MK*4 - zakochana w Aniele
autor
TANIEC_SMIERCI
Dodano: 2008-05-16 09:21:04
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Interesujący wiersz i w ciekawy sposób ujęty temat
bliskości...
piekny wiersz,lekko sie czyta..widac ze kochasz..
Piękny lekki wiersz. Obok siebie a jednak tylko
plecami są odwruceni. A chciało by się tej bliskości
od ukochanej osoby. I pozostają tylko łzy wylane w
poduszakę.Barzdzo wyraziście przedstawiony temat.
Tęsknota za bliskością tym bardziej że obok.W sposób
dramatyczny i dobrze wyrażony stan w wierszu .Brawo!