Tak jak obiecałam
Dlaczego ona a nie ja tak wiele szcześcia ma? Dlaczego ona a nie ja drogę do Twego serca zna?
Tak jak obiecałam
Dla Ciebie piszę dwusetny wiersz
Dla Ciebie
Tusz wylewam
Na kartkę czystą
Zostawiając ślady
Swojego istnienia
Dla Ciebie
Więc pytam:
Jak mam o Tobie
Nie myśleć?
Czy wszystko co
Spotyka mnie
Musi być tak
Skomplikowane?
Musi być tak
Niemożliwe?
Bo Ty nie wiesz
Co ja bym dała
By być z Tobą
Ale...
Dziękuję Ci za tą rozmowę
Za Twój zapach
Który mnie tak zniewala
Za Twoje oczy
Które się tak wbijają w moje
Za Twój uśmiech
Który jest bardziej promienny
Niż słońce...
Szkoda tylko,
Że nie wiesz, że tak czuję
I nie dowiesz pewnie się
Co mi pozostaje?
Beznadzieja...
Więc już kończę
Tak jak obiecałam
Dla Ciebie
Kolejny smutny wiersz
do dziś nie wie jak mi wtedy w głowie zawrócił.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.