Tak jest!!!/fraszka
Żona rozkaz dała... codziennie
pisz fraszkę, a masz zapewnioną
John Walker flaszkę.
Co mam robić? Piszę fraszkę
osuszając z cicha flaszkę.
autor
karl
Dodano: 2017-12-10 11:05:06
Ten wiersz przeczytano 1298 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
:)
Z porannym uśmiechem, bardzo na TAK!
:)
Karl pozdrawiam w ukłonie!
Pomysłowe, pozdrawiam; )
myślę, że Twoje fraszki warte są Jacka+:) pozdrawiam i
zdrówko
Witaj:)
No za fraszkę plus za żonę...nie odpowiadam:)
Pozdrawiam:)
Fraszki za flaszki, fajny pomysł :)
:)A żony trzeba słuchać:)
Pozdrawiam:)
w sumie ciekawe hobby...ale czy wątroba
wytrzyma...pozdrawiam
nie wiem o co ci chodzi i nie będę z głupotą
dyskutować
ale tak codziennie fraszka?
toż to można się uzależnić :)
Rany...wspaniała żonka...Pozdrawiam...
Taka żona to skarb! pzdr
karl, proszę sprawdź w słowniku języka polskiego PWN,
jeśli masz wątpliwości.
Pozdrawiam
jak żona każe to nie ma gadania i już ;)))))
Fajna masz żonę czyżby whisky moja zono :)
Pozdrawiam z usmiechem :)
a, to się da, tak na rozkaz? :))