Tak łatwiej
Dłoń zatopiona w woskowej zawiesinie,
Sparaliżowane nogi.
Budzik dzwoni.
Pobiegłabym.
Nie dam rady.
Lepiej zarzucę czarny płaszcz,
Obrócę się do świata tyłem.
Może nikt mnie nie pozna.
W odrętwieniu poczekam na windę.
autor
karilla
Dodano: 2007-07-24 20:10:34
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
masz rację-łatwiej poddać się niż walczyć, łatwiej
cierpieć niż być szczęśliwym i w końcu łatwiej umierać
niż żyć(bo życie zawsze kojarzy się z bólem i
strachem). Świetny temat.po prostu jestem po
wrażeniem, ze ktoś o tym pisze.