Tak mało
tak mało
potrzebowaliśmy
by siebie
wzajemnie poznać
miłość to
dwa brzegi
na mocnym fundamencie
zbudowałem dom
wiedziałem
że przetrwa wieki
posadziłem
różnorodne drzewa
podszedł do mnie syn
powiedział
tato
dobrze że ciebie mam
bacznie się tobie
przyglądałem
pokazywałeś mi jak żyć
opowiadałeś
tyle ciekawych rzeczy
we mnie płynie twoja krew
będę szanował żonę
i dzieci
jutro poznasz
mą wybrankę
na miłości
powstanie nasz dom
Autor Waldi
Komentarze (17)
i koło się zamyka...pozdrawiam
Pozytywny przekaz - takie "naśladownictwo" podoba mi
się.
miłość to jest to, na czm życie się opiera
Pozdrawiam serdecznie
Dobrze, że syn ma taki wzorzec, który potrafi zbudować
mocne fundamenty, a może córka, w każdym razie
potomstwo:)
I od razu raźniej :-)
Na zdrowym fundamencie to i dom długo postoi. Ładny
wiersz.
Miłego dnia życzę
mily kochana ...syna urodziła mi sąsiadka z rana ...to
tylko wiersz ...ja mam tylko dwie córeczki jedna jest
moja ... druga żoneczki ...
Szacunek w rodzinie to najlepsza szkoła życia.
Przynosi same korzyści przyszłym pokoleniom.
Pozdrawiam.
Miłość to najlepszy fundament na budowę domu...
Pozdrawiam Waldi :)
Dobry przykład jest więcej wart niż setki pouczeń.
Pozdrawiam Waldi :)
Dobre podwaliny to podstawa :-) pozdrawiam serdecznie
Dobry przykład idzie z góry. Podziwiam i gratuluję.
Pozdrawiam ciepło :)
Miłość, przyjaźń i szacunek to podstawa kochającej się
rodziny. Miłego dnia :)
rodzice = dobry przykład dla dzieci.
Nie mówiłeś, że masz syna Waldi.
A może mówiłeś...
Przykład dawać jest dobrze :)
Pozdrawiam :)